Autor |
Wiadomość |
Astoria Greengrass
Astoria Greengrass
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:46, 18 Sie 2010 |
|
-Nie sądzę, żeby inni Ślizgoni się zgodzili. Malfoy'owi nie przeszkadza różowa, kocia mama. - spojrzała groźnie w stronę blondyna. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Śro 19:47, 18 Sie 2010 |
|
- No. Potrzebujemy jeszcze żółtodziobów. Może każdy rozpowie swojej grupie? Wiecie, my Gryffindorowi, Astoria Slytherimowi i tak dalej. Co wy na to? Bo jak na razie to jest nas za mało. - Spojrzał na wszystkich zebranych. - Oczywiście tylko zaufani ludzie, którzy nie powiedzą różowej bombce. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hiroufi dnia Śro 19:49, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Astoria Greengrass
Astoria Greengrass
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:49, 18 Sie 2010 |
|
-Spróbuję pogadać z niektórymi. Może się znajdzie kilka osób. - usiadła przy stole.
Czuła na sobie groźne spojrzenia Slytherinu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Victoria
Victoria Monet
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:52, 18 Sie 2010 |
|
Usłyszała przy stole Gryfonów dziwną rozmowę. Zaciekawiona podeszła do nich i zmierzyła wszystkich spojrzeniem.
- Co planujecie? - zapytała z łobuzerskim uśmiechem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Astoria Greengrass
Astoria Greengrass
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:54, 18 Sie 2010 |
|
-Victorio, mamy zamiar pozbyć się Umbridge. Co ty na to? - spojrzała na dziewczynę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Śro 19:55, 18 Sie 2010 |
|
- Nie martw się, na Meredith też tak patrzą. Czubki. - Spojrzał w ich kierunku. Za sobą usłyszał kolejną Ślizgonkę. - Ale nie mów Malfoyowi i jego bandzie! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hiroufi dnia Śro 19:56, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Victoria
Victoria Monet
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:58, 18 Sie 2010 |
|
Zaśmiała się.
- W każdej chwili odkąd tu jet mam ochotę ją udusić. Pomogę wam - uśmiechnęła się - A Malfoyowi nic nie powiem. Nie musi wszystkiego wiedzieć... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Victoria dnia Śro 19:58, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Astoria Greengrass
Astoria Greengrass
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:58, 18 Sie 2010 |
|
-Victorii można zaufać. - spojrzała na nią. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Victoria
Victoria Monet
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 19:59, 18 Sie 2010 |
|
Uśmiechnęła się do Astorii.
- Dobrze wiedzieć - wyszczerzyła się. No tak, jej zaufać było można. szczególnie, że zależało jej na pozbyciu się dyrektorki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Śro 20:00, 18 Sie 2010 |
|
- No dobra. Było widać od początku, że chcesz ją zabić. - Spojrzał w jej kierunku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Astoria Greengrass
Astoria Greengrass
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 20:01, 18 Sie 2010 |
|
-A kto by nie chciał... - uśmiechnęła się. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Śro 20:09, 18 Sie 2010 |
|
- Pomyślmy... Malfoy? - Po krótkiej chwili koncentrowania się można było stwierdzić, że ona mogłaby być jego matką. Wtedy dopiero by było... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Victoria
Victoria Monet
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 20:26, 18 Sie 2010 |
|
Dziewczyna opadła na ławkę obok Rona.
- Obrzydzasz mi życie... - stwierdziła udając, że zaraz będzie wymiotować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jazeera3
Meredith Pevensie
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 21:12, 18 Sie 2010 |
|
- No dobra, ja porozmawiam z resztą domu, na pewno będzie wiele zwolenników, spróbuję przekonać brata, Cho, Lunę, Mariettę.. - Odpowiedziała i uśmiechnęła się do Gryfonów, jej plan się udał, Umbridge niech się martwi, cieszyło ją, że udało się znaleść sprzymierzeńców. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lav
Lavender Brown
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Śro 23:30, 18 Sie 2010 |
|
Ale przed nowymi członkami GD stało nowe wyzwanie.
Pokój Życzeń został zamknięty specjalnymi czarami. Umbridge pamiętała ostatnią akcję z przed roku i wolała tego uniknąc.
Poza tym nie wszyscy byli gotowi pomóc.
Jak już popytano starych członków czy zechcą się przyłączyc niektórzy postawili warunki
Uczniowie:
RAVENCLAW:
Cho Chang - Dziewczyna stwierdziła, że dołączy do GD znowu jeśli tylko Hermiona przeprosi oficjalnie Mariettę za to, że rok temu przez nią dostała wysypu krost.
Marietta Edgecombe - Jeśli Cho się zgodzi.
Anthony Goldstein - Jeśli Astoria pójdzie z nim na randkę.
Terry Boot - Dołączy do GD jeśli pomożecie mu w pracy z Zielarstwa na temat mandragor.
Padma Patil - Jeśli dołączy Parvati.
HUFFELPUFF:
Susan Bones - Dołączy do was jeśli tylko zapewnicie jej bezpieczne przejście z piwnic (gdzie jest dormitorium Huffelpuff) do miejsca gdzie będą spotkania.
Ernie Macmillan - Dołączy do was jeśli dołączy Hannah Abbott.
Zachariasz Smith - Dołączy jeśli odrobicie za niego wszystkie prace domowe przez cały miesiąc.
GRYFFINDOR:
Parvati Patil - Dołączy jeśli Harry zabierze ją do Hogsmeade w ramach rekompensaty za bal.
Seamus Finnigan - Jeśli umówicie go z Lavender Brown.
Dean Thomas - Jeśli pomożecie mu w nauczeniu się zaklęcia - Draconifors.
Neville Longbotton - Nic.
Katie Bell - Jeśli Harry, Ginny i Ron wezmą się lepiej za treningi quidditcha. A Harry pokaże jakim jest wspaniałym kapitanem.
Cormac McLaggen - Jeśli Hermiona pójdzie z nim na randkę.
Romilda Vane - Za całusa od Harrego.
Reszta starych członków nie chciała nic.
Neville jest tu bo to ważna postac dla GD a co do członków, którzy są postaciami graczy to wy wymyślajcie
Możecie werbowac nowych
A zadania statystów z listy powyżej róbcie w postach, ale nie tak, że jeden post i połowa zadań zrobiona. Róbcie stopniowo.
Nie muszą byc wszyscy z listy, ale większośc
Z każdego domu musi byc przynajmniej jeden uczeń-statysta, który ma dla was jakieś zadanie! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lav dnia Śro 23:48, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 6 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Czw 10:20, 19 Sie 2010 |
|
- Super... - Spojrzał w stronę Victorii. - No to super. - Uśmiechnął się do Menedith. - Harry... a gdzie my to wszystko będziemy robić? Znowu... - Tym razem wszyscy patrzyli na Harry'ego. - No i jeszcze te warunki... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ginny
Ginny Weasley
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Czw 11:04, 19 Sie 2010 |
|
- Właśnie... - podrapała się po głowie - Szkoda, że chatka Hagrida jest taka mała... W każdym razie zajmę się Dean'em - uśmiechneła się lekko - I wezmę się za treningi quidditcha.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Czw 11:08, 19 Sie 2010 |
|
- Wiecie gdzie jest Hannah Abott? - Westchnął.- No i potem treningi quidditcha... I jeszcze jakieś miejsce znaleźć. Ta kocia mama jest gorsza niż sami wiecie kto! Przez nią oszalejemy... jak już tak nie jest. Teraz będziemy musieli się wziąć do pracy, bardziej niż ostatnio. Mogę też spytać Lavender. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
chlaroon
Hermiona Granger
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Czw 14:17, 19 Sie 2010 |
|
- No nie. Mam iść na randkę z tym prostakiem? Nigdy w życiu! - Oburzyła się Hermiona. Przypomniała sobie akcję pod jemiołą rok temu... - Fuuuuj. - Dreszcze ją przeszły. - Może i jest przystojny, ale ... - spojrzała na niego ukradkiem - ... nie, nie zdołam. - Udała, że zbiera jej się na wymioty. - A co do Marietty to.. - Spojrzała na Ginny. - Przeproszę ją. Wkońcu.. było to trochę niegrzeczne z mojej strony. Nie zasłużyła na tyle pryszczy - Zaśmiała się w duchu z widoku krukonki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ginny
Ginny Weasley
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Czw 14:31, 19 Sie 2010 |
|
- Ona wtedy ślicznie wyglądałą... - zaśmiała się - Hermiono, musisz się poświęcić - spojrzała na McLaggena - pomyśl, że to.. Ron albo Harry, albo Krum! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Czw 15:20, 19 Sie 2010 |
|
- Fakt, do twarzy jej było.- Zaśmiał się cicho. - To będzie dość trudne. Przecież on jest taki głupi. I brzydki.. - Patrzył na niego ukradkiem z obrzydzeniem. - Dobra, idę poćwiczyć quidditcha. Idziecie? - Spojrzał na dziewczyny. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hiroufi dnia Czw 15:22, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Ginny
Ginny Weasley
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Czw 15:37, 19 Sie 2010 |
|
- Tak - uśmiechneła się - Nie dasz sobie ze mną rady, Ron - wystawiła mu język. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jazeera3
Meredith Pevensie
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Czw 17:29, 19 Sie 2010 |
|
Brunetka spoglądała na opuszczających jadalnię Gryffonów. Wzięła głęboki oddech i poszła porozmawiać z Terry'm, aby go jakoś namówić, ten zgodził się bez skrupułów, tyle, że chciał aby mu pomóc z zadaniem z Zielarstwa, niechętnie się do tego zabrała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Astoria Greengrass
Astoria Greengrass
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Czw 19:30, 19 Sie 2010 |
|
Westchnęła i ruszyła w stronę stołów Ravenclavu. Ujrzała niedaleko Anthony'egp Goldsteina. Podeszła do niego.
-W sobotę pod Trzema Miotłami o 16? - spytała.
On jedynie poruszył twierdząco głową. Astoria odeszła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Pią 10:33, 20 Sie 2010 |
|
- Zobaczymy, Ginny. - Uśmiechnął się złośliwie. - Gdzie będziemy ćwiczyć? - Spojrzał w stronę siostry. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
persival
Lola Stright
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Pią 10:36, 20 Sie 2010 |
|
Podbiegła z uśmiechem na twarzy do Ginny. - Cześć. Co robicie? - Spojrzała na nią. Wszyscy byli już przyzwyczajeni do tego, że lubiła wszystkich. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ginny
Ginny Weasley
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Pią 13:36, 20 Sie 2010 |
|
- Ja i Ron idziemy... potrenować - uśmiechnęła się lekko do Ślizgonki - Ron, a gdzie mamy iść? Na boisku chyba? - spojrzała na brata. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hiroufi
Ron Weasley
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Pią 14:35, 20 Sie 2010 |
|
- Aha. No nie wiem, chyba tylko na boisko... - Udawał, że myśli. - No to chodźmy. - Uśmiechnął się w stronę Loli i Ginny. Po chwili zniknął za budynkiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
persival
Lola Stright
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Hogwart
|
Wysłany:
Pią 14:40, 20 Sie 2010 |
|
- Rozumiem. No to nic, do zobaczenia! - Rzuciła w stronę Ginny, bo Ron już zniknął. Ruszyła w stronę Malfoya. Jak zwykle... - Coś mi tu śmierdzi. - Rzuciła pod nosem, gdy stanęła obok niego i jego bandy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Potterek
Harry Potter
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany:
Pią 15:22, 20 Sie 2010 |
|
Harry udał się do biblioteki gdzie jak słyszał była Parvati.
- Cześc... - Zagadał. - Słuchaj... wiem, że wciąż jesteś na mnie zła... poszłabyś ze mną do Hogsmeade? - Patil po chwili naradzania się z Lavender odparła z uśmiechem.
- Dobrze Harry, tylko tym razem pamiętaj, że jestem tam z tobą..
- Oczywiście. - Rzekł zadowolony z siebie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|